Przytul i pokochaj

Jak już wiesz, jestem Figa i mam piękne czekoladowe oczy. Koooocham jedzonko, lubię się z innymi psami, kotami oraz małymi dziećmi. Ten mały człowiek okazał się być taki wesoły, że czasem się razem wygłupiamy! Uwielbiam głaskanie nawet bardziej niż psiastki, serio! Jestem pełna energii, radości, miłości ale też opanowania i spokoju. Gdy się czegoś wystraszę, np. szczekającego psa na ulicy to będę szła bliżej ciebie, wtedy wystarczy że mnie pogłaskasz i już nie będę się bać! Nie patrz też na mój wiek, bo wiek to tylko liczba :) w duchu jestem szczyl!

Mam w sobie geny terriera, więc umiem dobrze tropić i lubię biegać. Nie kopie w piachu, z wodą to nie nadajemy na tych samych falach, ale możemy wspólnie pooglądać netflix na sofie czy poćwiczyć sztuczki. Nie skromnie mówiąc umiem już siad, poproś, łapka, tutu (zmiana kierunku na spacerze), chodź, stop!, super!, czekaj :) Jestem bardzo proludzkim, inteligentnym, sprytnym psem. Bez problemu odwiedzam ciocię fryzjerkę, która co 3 miesiące trymuje moje mięciutkie ciałko. Bez jej pomocy to bym wyglądała jak mop, bo na co dzień nie gubię sierści hahah

Mój jedyny minusik, ale na prawdę taki tyyyyci to lęk separacyjny. Przez to, że byłam porzucona, boję się zostawać sama. Ciocia daje mi takie fajne tabletki, dzięki którym umiem zostać sama już 20 minutek! Spokojnie, nie będę ich przyjmować do końca życia, o to się nie martw! :) Ciocie behawiorystki są ze mnie dumne, ja z siebie też (już mówiłam, że skromna jestem?). Ale to dopiero początek, bo jak z Tobą zamieszkam, poćwiczymy razem to będę potrafiła zostawać sama na 8, a nawet 10 godzin! Udowodnię Ci! Tylko daj mi szansę...

To co? Poznamy się bliżej?

Psiemka! Tutaj Figa. Przyszłam do Ciebie z pewną baaardzo ważna sprawą. Proszę, nie pomijany mnie i powolutku przeczytaj.

Kiedyś, w pewna zimę, gdy byłam jeszcze 6 miesięcznym szczylem "mój" człowiek zabrał mnie na spacer. Ucieszyłam się! Przecież tak lubię spacery! W pewnej chwili zdjął mi obroże i powiedział bym została, a on zaraz wróci... Nie wrócił. Zniknął. Biegałam, szukałam go, przecież mi obiecał Przerażona, zmarznięta, głodna, sama żyłam kolejne pół roku na ulicy.

W kwietniu 2022 pojawiła się kobieta, która zabrała mnie do domu. Nie wiedziałam kim jest, ani czego ode mnie chce. Schowałam się pod łóżkiem i obserwowałam... Był też inny pies. I taki mały człowiek. Bałam się wyjść, bardzo długo ale w końcu im zaufałam. Dali mi czas, pozwolili mi się poznać, dawali dobre jedzonko, było mi w końcu ciepło... Nie byłam już sama . I tak z ciocia mieszkam do dziś. Dużo się działo przez te 1,5 roku, bywało lepiej i gorzej, ale powiem Wam szczerze, że to już czas. Jestem gotowa. Czas znaleźć ta jedyną i najprawdziwsza rodzinę! Taka, z którą przeżyje kolejne 15 albo i więcej lat!

Figa jest w pełni przebadana, zdrowa, zaszczepiona, zaczipowana i wykastrowana.

Jest pod stałą opieką behawiorysty oraz przyjmuje leki przeciw lękowe. Okres podawania leków to około 6-12 miesięcy (luty 2024-sierpień 2024).

Figa może iść do domu z drugim psem, ale drugi pies musi być zrównoważony. Bez problemów behawioralnych, gdyż Figa zachowania psów, z którymi mieszka chłonie jak gąbka.

Koty ją ciekawią, ogląda z dystansem, nie goni.

Może iść do domu z dziećmi 3+, które będą szanowały jej przestrzeń osobistą.

Praca z behawiorystą oraz podawanie leków przeciw lękowych przez okres 6 do 12 miesięcy (luty 2024 - sierpień2024).

Może zamieszkać w domu, jak i w bloku, na wsi czy w mieście ale w spokojnej okolicy, gdzie będzie trochę zieleni do spacerów.

Gryzaków naturalnych, odpowiedniej karmy bez zbóż i kurczaka (w tej chwili jest na Brit Monoprotein)

Spokojnej rodziny, która nie wyjeżdża co tydzień gdzieś. Rodziny, w której ktoś pracuje zdalnie lub w domu przebywa ktoś cały czas (np. babcia/dziadek). Może zamieszkać z osobą starszą.

Figa poszukuje rodziny spokojnej, znającej mowę ciała psa (lub chcącej się jej nauczyć), która podejmie się konsultacji z behawiorystą i będzie ćwiczyć według jego zaleceń. Opłacamy pierwsze 2 spotkania z behawiorystą.

Przyszła rodzina musi być cierpliwa i nie nachalna, gdyż przy zmianie otoczenia Figa z początku będzie się czuć niepewnie, przez co będzie potrzebować więcej czasu na odnalezienie się w nowym otoczeniu.

Domu szukamy w Poznaniu lub okolicach, z uwagi na wymagane spotkania zapoznawcze, chyba że rodzina byłaby w stanie przyjeżdżać z innego miasta lub zatrzymać się w hotelu na czas spotkań :) Po zapoznaniu możemy dowieźć sunię do nowego domu.

Figa przebywa w Luboniu, jest pod stałą opieką behawiorysty. Przyjmuje leki przeciw lękowe, które mają pomóc w wypracowaniu lękliwości (leczenie orientacyjnie ma trwać od 6 do 12 miesięcy). Spacery zapoznawcze na terenie Lubonia. Opłacamy pierwsze dwa spotkania z behawiorystą. Możliwy transport Figi po zapoznaniu